Jak samemu uwędzić wędlinę?
Wiele osób zastanawia się, jak przygotować pyszne, wędzone mięso własnoręcznie. Chociaż wiedza odnośnie wędliniarstwa jest przez osoby trudniące się tą sztuką zwykle przekazywana z pokolenia na pokolenie, to nie brakuje również kolejnych zainteresowanych na przykład wędzeniem. Oczywiście, w tym zakresie powstało wiele poradników, ale większość ludzi uważa, że nic nie zastąpi porad doświadczonego wędliniarza. Stąd też najpewniejszych informacji powinniśmy szukać u źródła. Jeśli jednak nie mamy nikogo znajomego o takim hobby trudno będzie nam znaleźć odpowiedniego mistrza wędzarnictwa i musimy szukać porad odnośnie wędzenia w fachowej literaturze.
Rodzaje wędzonych potraw
Wędzone potrawy od lat goszczą z powodzeniem na polskich stołach. Najczęściej możemy je spotkać w postaci wędlin i kiełbas. Występują jako dodatek do kanapek lub różnego rodzaju dań, którym nadają niesamowitego smaku i aromatu. Wystarczy przyrządzić tradycyjną polską potrawę, jaką jest bigos, z dodatkiem wędzonek i bez, aby dostrzec wyraźną różnicę w jej jakości. Warto jest jednak skorzystać z szerszej gamy wędzonych smakołyków, a mianowicie ryb. Są one mniej popularne i jadane na co dzień, chociaż zachwycają swoim smakiem, aromatem oraz walorami zdrowotnymi. Mogą stanowić urozmaicenie codziennej diety niosąc za sobą wiele korzyści.
Jakie są sklepowe wędliny?
Dostać w markecie prawdziwą, wędzoną szynkę? Mission Impossible! Niestety, jest to obecnie bardzo duże wyzwanie. Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda cacy - mamy wędzone kiełbaski, wędzony boczuś, szyneczkę, nawet sery. Ale zaraz, zaraz... spójrzcie na etykiety. A tam co? Koncentrat dymu wędzarniczego. Cóż to za stwór? No nie jest to nic dobrego i z wędzeniem nie ma nic wspólnego. To taka maź, która zapewnia wędlinkom ten piękny kolorem i wściekle dymny aromat. Tak naprawdę jest to dośc toksyczne paskudztwo, ale kto by się tym przejmował... Ot, duzo tańszy sposób na smak. Daruj sobie te pyszności. Serio.